 |
www.stwieza.fora.pl Forum Stowarzyszenia Tolkienowskiego Wieża
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyferaza
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:48, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tylko przedstawiam swoja wizję spektaklu bo już takową mam. Pewnie że można wszystko jeszcze przemyśleć i pozmieniać.
Jak wymyślisz fajny sposób na zastrzelenie Boromira to będzie super.
7 lipca słońce zajdzie o 21:7 cały spektakl będzie miał 30-40 minut. Start o 20? Nie wiem czy nie za późno.
"Tylko bitwa pod Czarną Bramą była w pełni dynamiczna, ponieważ tam praktycznie nie było niczego oprócz sieczki, a tutaj wbrew pozorom jest jakaś fabuła."
Tak ale w innych bitwach duża część tej fabuły była przed bitwą, a nawet jak coś ważnego działo się w trakcie, to nie robiliśmy żadnych przerw. Np. Jak mnie-trola miał zabić Pipin, to wyszliśmy przed tłum odstawiliśmy scenę a reszta się tłukła dalej. To samo trzeba zrobić tu. Co do scen, to wątek Sama z Frodem w ogóle bym ominęła, znaczy nie przedstawiała, bo rozpieprzy klimat walki, tylko bym o nim powiedziała w narracji. Niby można to zrobić po walce na zasadzie, "a w tym samym czasie Frodo..." ale uważam, że będzie to oderwane od fabuły reszty spektaklu. Ja bym zakończyła na wyznaniu Boromira przy śmierci, potem zrobiła spławienie i koniec, z epilogiem narratora, że pobiegli ratować młodych i tyle. Zresztą o to zawsze możemy zapytać ludzi na Hobbitonie, bo zawsze Elek pytał jak ludzie widzieliby zakończenie spektaklu.
"Zresztą na 100% nie wyjdzie nam zmienianie ludzi do każdej sceny. "
Nadal twierdzę, że to nie wyjdzie i będzie chaos. Takie zmiany na scenie bez kurtyny jak widzowie wszystko widza jest bardzo kiepskie i wygląda nieprofesjonalnie.
Co do słuchania narratora to nie jest problem żaden. Prosta sprawa do ogarnięcia na próbie i tyle. Tylko te próby muszą być Eru nie wiem jakie jest twoje doświadczenie w takich sprawach, ale ja siedziałam w robieniu 2 bitew, a i pracowałam wykonując właśnie plenerowe spektakle, gdzie nauczyłam się co widzi tłum, na co nie wolno sobie pozwolić i jak nim "manewrować" by odebrali wszystko tak jak trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyferaza
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:48, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj u Elka, rozmawialiśmy o bitwie i wymyślił 2 genialne pomysły. Rozwiązał problem nadziania Boromira. Stawiamy ściankę ruin, on cofając się pod gradem strzał, wpada za nią i tam zakłada kamizelkę z przypiętymi strzałami lub inaczej je sobie montuje i wychodzi z drugiej strony ruin, chwiejąc się i osuwając już jako półżywy jerzyk. Drugi jeszcze genialniejszy pomysł to spławienie. Angażujemy widzów do tego, wręczając im pochodnie i robimy szpaler. Gimli, Legolas i Aragorn niosą Boromira na noszach przez molo na wyspę, wsadzamy go na łódkę i wypuszczamy na jezioro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zieleń
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: posiadłość w Haradzie
|
Wysłany: Wto 11:14, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
O pomysł ze szpalerem i zaangażowaniem widzów pochodni wydaje się być OK.Widzowie mogą być mniej lub bardziej uprzednio umówieni.
Tylko pytanie, odpychamy łódź z Boromirem od brzegu , a ona dokąd płynie? W zbiorniku nie ma prądów wodnych (czy się możę mylę) i łódź w pewnym momencie sobie staje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyferaza
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:25, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Łódka gdzieś zdryfuje w zależności od wiatru. Zostawimy wiosła wiec Boromir sobie po wszystkim przypłynie bezpiecznie do brzegu ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lucyferaza dnia Wto 12:26, 07 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mona
Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Bielawskiego Śródziemia
|
Wysłany: Wto 17:20, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zresztą, mozna przywiązać sznurek i nie pozwoli się wtedy łodzi odpłynąć zbyt daleko.
W ostateczności zorganizuje się ekipę ratunkową wpław
I krótka notatka prasowa: "naszpikowany strzałami Boromir, który, żegnany śpiewem Przyjaciół, odpłynął w swą Ostatnią Podróż, bezpiecznie, zdrów i cały powrócił na brzeg".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyferaza
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A co z ogólną nazwą imprezy? "XIV TolkFolk- Bitwa pod Amon Hen", jakoś do mnie nie przemawia. Myślałam też żeby zatytułować tak jak rozdział w książce, ale "Rozstanie" jest zbyt ogólne. Rzucicie jakimś błyskotliwym pomysłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamila
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:25, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Rozstanie" mogłoby się skojarzyć jako rozstanie z TF-em...
Heh, za dawno czytałam Władcę, żeby mi coś przyszło do głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|